Jednym z największych problemów Kędzierzyna-Koźla jest wyludnianie się naszego miasta. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba mieszkańców Kędzierzyna-Koźla spadła o 10,4% z 62 395 mieszkańców w 2013 roku do w roku ubiegłym. Spadek liczby mieszkańców naszego miasta wiąże się z spadkiem dochodów z podatków, ale i zmniejszeniem obrotów u lokalnych przedsiębiorców. Czynnikiem który powoduje napływ nowych mieszkańców jest zazwyczaj atrakcyjny rynek pracy, a z tym w naszym mieście słabo.
Jest jednak grupa osób która jest niezależna od lokalizacji pracodawcy. To pracujący w trybie Home Office, czyli zdalnie. Jest to grupa osób które zazwyczaj są powiązane z zawodami IT głównie programiści, analitycy danych, administratorzy sieci, inżynierowie DevOps, testerzy oprogramowania, specjaliści ds. social media lub ds. SEO, analitycy marketingowi oraz ludzie związani z rozwijającą się prężnie gałęzią sztucznej inteligencji. To zazwyczaj młoda generacja w dobrze opłacanych zawodach o których wspomniałem.
Ale czy nasze miasto, Kędzierzyn-Koźle może być dla tych ludzi atrakcyjny i dlaczego? Oczywiście! Przede wszystkim koszty życia i ceny mieszkań. Na przykład cena metra kwadratowego mieszkania na rynku pierwotnym we Wrocławiu to 9 700 zł/m² a u nas to 5 400 zł/m². Prawie połowa ceny, a co za tym idzie łatwiejszy dostęp do kredytu. Inne atuty naszego miasta to niezła sieć dróg lokalnych, bliskość autostrady A4 i lotniska w Pyrzowicach. Ponadto niezłe połączenia kolejowe – choć przydało by się więcej połączeń daleko bieżnych, ale także atrakcyjne miejsca turystyczno-rekreacyjne wokół Kędzierzyna- Koźla.
Żeby osiągnąć cel wzrostu liczby mieszkańców naszego miasta, należy zwiększyć inwestycje w budownictwo mieszkaniowe, zarówno komunalne jak i komercyjne oraz zwiększyć ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach. Miasto może też pomóc poprzez preferencyjną sprzedaż terenów pod zabudowę mieszkaniową, promocję miasta wśród absolwentów uczelni wyższych i na portalach z ofertami pracy czy w grupach na portalach mediów społecznościowych.
Napływ nowych mieszkańców na pewno ożywi lokalny przemysł, doprowadzi do powstania nowych miejsc wypoczynku i rozrywki takich jak kluby czy kawiarnie. Można się zapytać, czy są już w naszym mieście osoby pracujące w takim trybie. Ja sam jestem najlepszym tego przykładem. Od początku pandemii COVID pracuję z domu choć przez trzy pierwsze lata mój pracodawca miła siedzibę we Wrocławiu, a obecny w Warszawie.
Jeśli się państwu taka strategia rozwoju podoba i zgadzają się państwo z przedstawionymi powyżej pomysłami proszę na mnie głosować.
Okręg wyborczy nr.3 (Śródmieście)
Pozycja nr 5 na liście komitetu wyborczego Wyborców Sabiny Nowosielskiej – Koalicja Obywatelska